niedziela, 30 czerwca 2013

nietykalni


aki o ile pamiętam był temat poprzedniego blogu u p. Paradowskiej.
- obecnie oburzamy się na zniewagi uczynione nam przez film z kraju sąsiedniego – gdyż obraża nasze poczucie sprawiedliwości i honoru AK.
No tak honoru to musimy strzec .
Ja tylko zapytam jakiż to honor mieć takich sędziów których wyroki prawie w całości są odrzucane przez Sądy , i instytucje sądownicze poza granicami tego kraju.
Czy mamy się dziwić ? a niby czemu.
Posłanka , łamie prawo składając”okup” za innego łamacza prawa ,
składa wyjaśnienia w sądzie pierwszej instancji a te drastycznie się różnią od składanych w drugiej instancji i to wszystko wraz z uzasadnieniem wołającym o pomstę do nieba jest przyklepane sądownie bo
- sądzony -Rydzyk -jest osoba duchowną – więc fakty nie odgrywają roli w kwalifikacji czynu -przeczytajcie uzasadnienie.
- oskarżona – Sobecka – posiada immunitet co stawia ja w innej figurze stylistycznej – ona nie uiszczała kary nałożonej na Rydzyka
ona mu tylko pożyczała pieniądze na karę.
Biedak on nawet nie ma pieniędzy by zapłacić za pompowanie kół w
swej limuzynie.ozwoliłem sobie na nieco satyryczny odpór zarzutu antysemityzmu AK, czyniony podobno przez autorów filmu pewnym obrazem. Pochwaliłem dobre serce AKowca, który zamknął wagon z Żydami, bo chciał:
1) przerzucić odpowiedzialność za śmierć Żydów na Niemców,
2) zaoszczędzić sobie i kolegom trudów polowania na zbiegów w lesie,
3) zaoszczędzić partyzantom amunicji do ważniejszych zadań..
Był to więc czyn rozważny (wojskowo) i honorowy (sprawiedliwy społecznie) i twórcy filmu są be!
A może sobie wiele nie pomyśleli, tylko na złodzieju czapka gore??? Stad znający realia patrioci czuli się obnażeni i obrażeni, bo ktoś obcy miał okazję poznać kulisy tych skomplikowanych relacji?
Byłbym ciekaw zdania Żydów, którzy przeżyli takie polowanie z nagonką. Czytałem wprawdzie opisy zdarzeń w książce francuskiego historyka, ale to pewnie były bzdury, wyssane z palca anytypolonizmu jak Szoah.
Niech żyje i trwa honor litościwych i rozumnych żołnierzy AK, którzy w ten sposób pomagali zbiegom żydowskim – ci uniknęli kaźni w obozie śmierci! Ich śmierć była szybka i humanitarna, kończyła wszelkie męki. O tym czasem myślę rzewnie, jadąc naszą obwodnicą, al. Armii Krajowej.
I takie coś prezentuje się nam jako sprawiedliwość .
Wyrok wydał Sąd Okręgowy ustami i podpisem Rafała Sadowskiego.
Warto będzie zwrócić się do obu instancji z prośba o odpis kompletnych akt obydwu spraw by podać je do publicznej wiadomości.Chyba niedługo wypadnie mi droga przez Toruń – za stronice odpisu nie płaci się znowu tak wiele.
Warto mieć w swoich szpargałach takie białe kruki.
Czemu zawracam głowę szanownemu towarzystwu ??
Bo jakoś nikt nawet nie pisnął słowa na ten temat poza Lexem.
No tak było tyle ważniejszych rzeczy a do ROBIENIA KPIN Z PRAWA tośmy się przyzwyczaili .
Zresztą co to jest prawo ?? i po co nam toto.

kontrowersja


Serial „Unsere Mütter, unsere Väter” ogladalem w niemieckiej telewizji. Film ten jest fabularna proba odpowiedzi na pytania stawiane swoim dziadkom i swoim ojcom przez ich dojrzale dzieci i dorosle wnuki. Pytania dotycza osobistych postaw i zachowania w czasie wojny ale rowniez ich losow. Swiadomosc winy Niemiec i hitlerowcow w rozpetaniu kataklizmu wojennego jest dla wszystkich bezdyskusyjna . Skoro doszlo do rozpetania wojny przez panstwo i aparat panstwowy to jaki udzial mieli w tym pojedynczy obywatele , ojcowie , dziadkowie , matki.
Aby takie pytanie postawic nalezy do tego dojrzec .
My polacy jestesmy przekonani ze odpowiedz na to pytanie znamy poniewaz kraj nasz szczegolnie dotknely okrucienstwa wojny. Dla niemcow sens stawianych swoim przodkom pytan rozciaga sie szerzej , na okres poprzedzjacy wybuch wojny ale rownierz dotyczy wielu lat powojennych. Sprawy te byly przez lata skrywane za zaslona milczenia , byly w rodzinach niemieckich tematami tabu .
Uplyw czasu powodowal ze swiadkow tamtych lat ubywalo ale to wcale nie powodowalo ze potrzeba poznania ich prawdziwych losow zanikala . Wprost przeciwnie. Ci ktorzy czuli potrzebe zaczynali zadawac pytania : czy moj dziadek w legionie Condor rzeczywiscie wykonywal tylko loty patrolowe? Czy moj ojciec byl w Poznaniu zwyklym urzednikiem pocztowym ? Czy sedzia w Gdansku to moj krewny czy jest to zwykla zbieznosc nazwisk?
Malo znany jest fakt ze w kilku moze kilkunastu ostatnich miesiacach dzialan wojennych niemcy poniesli wieksze straty w ludziach niz w czasie wszystkich wczesniejszych lat prowadzonej wojny. Czy ten fakt moze dawac sposabnosc niemcom do tego aby aby czuc sie ofiara wojny , czy to ze w wielu krajach europy istnial antysemityzm moze usprawiedliwia masowa zaglade? Mysle ze nie . Zyjac juz ponad 20 lat w tym kraju nie mialem sposobnosci spotkania sie z takimi postawami ani tym bardziej nie widze planowych dzialan ktorych zamiarem jest zaklalamywanie histori.
Red.Michalkiewicz powie wszystko czego oczekuje od niego pryncypal i twierdzenie ze film odczernia wermacht a szykowane nastepne beda rozgrzeszaly gestapo i SS jest prymitywnym chlapnieciem. W filmie jest scena rozstrzelania rosyjskiego jenca , oficera politycznego , politdruka.
Poznal bym z checia jego odczucia i przemyslenia po obejrzeniu tej sceny. A jest to jedna z waznych scen tego filmu. Aby dobrze ja zrozumiec nalezy wiedziec ze wydajac rozkaz ataku na zwiazek radziecki dowodztwo niemieckie rozkazalo zolnierzom wermachtu rozstrzliwanie oficerow politycznych bez sadu. Rozkaz wykonywano ale ale spotkalo sie to z tak duzym oporem w szeregach wermachtu ze zostal po pewnym czasie odwolany. Jest to fakt historyczny i przywolywanie go w niczym nie umniejsza rozmiarow zbrodni dokonanych przez ta formacje. Madra dyskusja na temat filmu nikomu nie zaszkodzi moze jedynie tym ktorzy boja sie jak ognia pytania o to co nasi polscy ojcowie i polskie matki tak na prawde robily w czasie wojny jakie byly ich prawdziwe losy.
PS. 24 czerwca w poniedzialek rada miejska miasta Limburg an d.Lahn jednoglosnie pozbawi juryste , sadziego i prokuratora noszacego nazwisko Heinrich Anton Wolf tytulu honorowego obywatela miasta. Za nazistowska przeszlosc. W latach wojny byl prokuratorem w Gdansku. Tytul ten otrzymal w 1975 r m.innymi wszystkimi glosami CDU. Po 38 latach mlodsi czlonkowie tej samej parti bede glosowac za wnioskiem o pozbawienie. Stanie sie tak dla tego ze we wspolczesnych niemczech zyja ludzie ktorzy konsenkwentnie poszukuja odpowiedzi na pytanie co tak na prawde robili w czasie wojny unsere väter i unsere mütter.Jechałeś kiedyś pociągiem przez las?
Drzewa oddalone o metry są smugą, o setki metrów jesteś w stanie przez sekundy zatrzymać w polu widzenia.
Prędkość kątowa to się chyba nazywa.
Pilot bojowy kilkanaście czy kilkadziesiąt metrów nad ziemią, to co innego niż stateczny „kierowca autobusu” przemieszczający się na dziesięciokilometrowej wysokości.
Wymagane są nieco inne predyspozycje.
Gdanszczanom bylbym wdzieczny za podanie informacji na temat wymienionego przezemnie Wolfa.

film


A mnie dała do myślenia również rozmowa z konsultantem merytorycznym (czy jak to zwał) tego serialu, Żydem niemieckim, któremu jakoś nie przeszkadzał skrajnie tendencyjny i naiwnie uproszczony wizerunek polskiej partyzantki oraz skrzywienie optyki, która ustawia sympatycznych, empatycznych bohaterów w roli ofiar nazizmu, niemal porównywalnych z innymi ofiarami.
M.in. ambasador Weiss mówił o braku proporcji, a red. Kraśko wielokrotnie ponawiał pytanie, skoro Niemcy byli tacy, jak w tym filmie, to skąd się wziął Holocaust? Dlaczego wojna zaczyna się w 1941, a nie ma śladu nawet na przyzwolenie na drank nach osten i eksterminację Żydów narodu niemieckiego, który DAŁ się zaczadzić ideologią hitlerowską. Te „delikatności” nawet w sposób kameralny nie zostały zarysowane.
Bardzo dobrze, że mogliśmy się z tym filmem zapoznać i że emisji towarzyszyła poważna dyskusja, również w Niemczech.Wczoraj byłam w Krakowie – smutna uroczystość rodzinna. Czekając na godzinę odjazdu autobusu siedzieliśmy z kuzynostwem z Łodzi na jakimś skwerku nieopodal dworca
i podziwialiśmy chyba najbrzydszy pomnik JP II, jaki mi się zdarzyło oglądać.
Jest to pomnik w pozycji ni to siedzącej, ni to kucznej, budzący jednoznaczne skojarzenia, nasze komentarze odbiegały znacznie od tonu, jakim prawy katolik winien darzyć pomniki świętych, jak też powagi uroczystości, w której uczestniczyliśmy…Mówienie, że pan/pani prezydent, burmistrz, wójt nie ma czasu „na pierdoły” , takie które m.in. wymieniasz, jest czystym dowodem niekompetencji. Oraz czymś co można wprost nazwać łamaniem ducha i litery prawa, którego tenże prezydent itd ma przestrzegać. Jest to zapisane np w ustawie o samorządzie gminnym. Prezydent ma budować wspólnotę samorządową. Nie buduje się jej traktując mieszkańców gminy jak zbędne śmieci.
Prezydent powinien z ludźmi rozmawiać, informować, radzić się, wspólnie wypracowywać ważne decyzje, łazić po ulicach, a może dawać się zapraszać na pomidorową. Nie musi być bankowcem, kształconym menedżerem, księgowym, inżynierem. Ma budować sprawną, żywą wspólnotę w swojej gminie.
Ludzie dobrze to kapują. Jak się czują „chciani”, to zakładają więcej firm, wykazują więcej inicjatywy wspólnotowej (np. sami ocalą sypiący się XV wieczny zabytek, otworzą społeczne przedszkole, założą park na wysypisku, zadbają o zieleń na ulicy, nikt nie będzie jej niszczył) – bo to ich miasto, a nie miasto urzędnika.
To się natychmiast przekłada na wielki biznes. Biznes lubi inwestować w miastach aktywnych, spontanicznych, uśmiechniętych ludzi, czujących się gospodarzami.
To są rzeczy bardzo proste. I tak oczywiste, że zupełnie niezrozumiałe w Polsce, poza skromnymi wyjątkami.
Żaden najbardziej nawet rzetelny dokument nie ma takiej siły przebicia i rażenia, jak sfabularyzowana historia, dlatego warto się nad nią pochylić i sprawiedliwie ocenić.
Musimy uczyć się nawzajem swoich wrażliwości, by móc je szanować.

obrazek


To jest jedna strona obrazka. Gronkiewicz, kochając się w wielkich budowach, zapomniała o mieście, tym zwyczajnym, codziennym. Nie będę powtarzał po raz setny, i nie będę pokazywał zdjęć, które zrobiłem. Cała Warszawa jest brudna, szara, z odłażącymi tynkami, przystankami z pełnymi ulotek, banalnymi i nachalnymi reklamami, słupkami z łuszczącą się farbą.
Ale jest sprawa gorsza, tylko że jest to rzecz nienagłaśniana. Pani Prezydent w poszukiwaniu pieniędzy na wielkie budowy ograbiła wszystkie 18 dzielnic, czyli wszystkie pomocnicze jednostki administracyjne. Zabrała im wszystko, odłożone pieniądze na jezdnie, odwodnienia, świetlice, przychodnie, kluby. I to jest podstawowy powód buntu dzielnic.
I po trzecie, dotknęła ją pycha. Rzecz charakterystyczna chyba dla każdej postaci w Polsce, która coś tam osiągnęła (władzę lub pieniądze). Tłumaczenie się w sprawie zamknięcia metra w poniedziałek biletu do parku i innych wpadek pogrąża ją wizerunkowo wprost strasznie. Ja wiem, że PR-owcy Platformy bardzo ostro pracują (to oni spowodowali cofnięcie wymówienia, które wręczył właścicielom „Cafe Kulturalna” Słobodzianek), Gronkiewicz nawet o tym nie pomyślała.
I powtarzam, kompromitacją jest ustawa śmieciowa. Powtarzam po raz n-ty, to prezydent miasta rządzi jednoosobowo, wiceprezydent z punktu widzenia ustawy jest wykonawcą, jedyną odpowiedzialność ponosi prezydent. Ale to właśnie jej pycha spowodowała, że nawet nie zainteresowała się, jak przebiegają prace i jak sformułowany jest przetarg. Ona jest ponad to.Spadek zaufania do prezydenta Komorowskiego. Przyczyna jest dość prosta. Trudno o jakieś większe i stabilne poparcie osoby, która zajmuje się ciągle tym samym, czyli pełni rolę w pewnym sensie jakiegoś mistrza ceremonii, albo wodzireja. Toż to jest prezydent dużego europejskiego kraju i to wybrany w powszechnych wyborach! Ludzie mu dali kredyt zaufania licząc na jakieś pozytywy. A tu okazuje się że p. Komorowskiego zajęciami są: odczyty, przecinania wstęg, poklepywania po plecach i raz na kilka miesięcy jakaś zagraniczna wizyta w dodatku kurtuazyjna, albo przyjmowanie gości zagranicznych niskiego szczebla u siebie z podobnym wydżwiękiem.
A swoją drogą zastanawiam się czy nie napisać do jego kancelarii prośby o to, aby on ze swoją świtą przyjechał do mnie otworzyć świeżo wyremontowaną łazienkę.
I dlatego, choć to jest nieracjonalne, będę głosował za odwołaniem. A w nowych wyborach, jak nie będzie lepszego kandydata, znowu na nią. Może to ją czegoś nauczy. Chociaż wątpię.