niedziela, 28 lipca 2013

związki

Autorem projektu tej ustawy był Jerzy Hausner, były sekretarz Komitetu Krakowskiego PZPR, od lutego 1997 r. zajmujący stanowisko pełnomocnika rządu Włodzimierza Cimoszewicza ds. reformy zabezpieczenia społecznego. Warto przypomnieć, że Hausner był później ministrem pracy i gospodarki w rządzie Leszka Millera, a nawet wicepremierem w gabinecie Marka Belki, z którego odszedł, by zostać wiceprzewodniczącym Partii Demokratycznej (powstałej z przekształcenia Unii Wolności). Ta inicjatywa szybko poniosła porażkę, ale po kilku latach po Hausnera sięgnęła Platforma Obywatelska, powołując go w skład Rady Polityki Pieniężnej, gdzie do dziś zasiada. Na koniec trzeba jeszcze wymienić osobę, o której najczęściej się zapomina, a której podpis widnieje pod każdą z ustaw wprowadzających “cztery wielkie reformy”, w tym także emerytalną. To prezydent Aleksander Kwaśniewski, który bez dyskusji podpisał wspomniane ustawy, choć wcale nie musiał tego robić. Gdyby je zawetował, koalicja AWS-UW nie byłaby w stanie obronić swoich pomysłów – tak jak to się stało np. z ustawami podatkowymi Balcerowicza – i OFE nigdy by nie powstały. Były prezydent ponosi więc dużą część odpowiedzialności za tę fatalną reformę, co warto mu przypominać zwłaszcza dziś, gdy próbuje wrócić na scenę polityczną ” / ” … Prawdziwy skandal w Warszawie. Wszyscy znamy już bezlitosną, morderczą mafię “kamieniczników”, która na podstawie sfałszowanych papierów, często pozyskanych od służb izraelskich, przejmuje na własność kamienice. Proceder ten kwitnie w najlepsze właśnie w stolicy, gdzie kobieta się temu sprzeciwiająca – Jolanta Brzeska – została zamordowana, a prokuratura umorzyła sprawę”A może tu o wysokosć pensji chodzi, a nie o jawnosć, a już pisałam wczesniej o ciekawym badaniu brytyjskich naukowców o związku pomiędzy dysproporcją w zarobkach, a występowaniem patologii społecznych – udowodnili, że w krajach gdzie ten stosunek jest wysoki (np. w USA 1:16, w Polsce 1:8, w Japonii 1:2) jest większe nasilenie aspołecznych zachowań. I może też dobrze byłoby wiedziec po kolejnej podwyżce opłat za prąd, dlaczego prezes tej spółki z udziałem skarbu państwa w powiatowym miescie, dostaje roczną nagrodę w wysokosci 54 000,-zł, równającej się pensji miesięcznej x3. To są kwoty sprzed kilku lat, teraz zapewne jest o wiele lepiej , wystarczy sprawdzić w urzędowych publikacjach drukujacych uchwały zarządów spółek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz